Geoblog.pl    Pudelek    Podróże    Nad Cisą, Prutem i Dunajem    U wód
Zwiń mapę
2016
06
sie

U wód

 
Węgry
Węgry, Nyírbátor
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 403 km
 
Wyjeżdżając z Tokaju wybieram niewłaściwy kierunek i niepotrzebnie jadę z 10 kilometrów w złą stronę... trzeba wrócić. Przy kończącym się powoli dniu i w chmurze, która zakryła słońce i zdaje się podążać razem z nami suniemy do Nyírbátor - miasta powiatowego kilkanaście km od granicy z Rumunią.

Znajduje się tam kemping, który ma ogromny plus - w cenie noclegu jest wstęp na kompleks basenów termalnych za płotem! Co prawda pan w recepcji nie zna żadnego innego języka niż węgierski, ale udaje nam się wjechać i rozbić namiot ;) Zapłacimy rano.

W Nyírbátor mieszka także sporo Cyganów oraz umieszczono jeden z trzech na Węgrzech obozów zamkniętych dla migrantów. Ulice jednak są bezpieczne i spokojne, także po zmroku (oczywiście chodzimy po głównych, a nie dzielnicy cygańskiej). Problemem stało się znalezienie wieczorem otwartej knajpy - albo zawarte albo zajęte weselami... Ostatecznie lądujemy w spelunce niedaleko rynku, gdzie piwo 0,4 kosztowało jakieś 2,2 złotego :)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 11.5% świata (23 państwa)
Zasoby: 379 wpisów379 54 komentarze54 1077 zdjęć1077 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
06.08.2016 - 14.08.2016
 
 
07.08.2014 - 23.08.2014
 
 
10.08.2013 - 25.08.2013