Na granicy dostajemy kolejną lekcję ekonomii bałtyckiej - po stronie łotewskiej brak kantoru (brak w ogóle czegokolwiek). Jest wcześniej po stronie litewskiej, ale że wymieniamy euro, to mamy gorszy kurs, gdyż najpierw przeliczają na lity a potem na łoty... Drugie spostrzeżenie to stan dróg - łotewskie są gorsze niż litewskie i to, momentami, znacznie...
Pierwszym celem jest Rundāle ze wspaniałym, barokowym pałacem, określanym jako najpiękniejszym w kraju. Najpierw miałem zamiar zwiedzić tylko ogrody, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się na wnętrza (przy okazji oganiając się od Rosjanki, która z uporem maniaka łaziła za nami i po rosyjsku dopytywała się gdzie wejście - a skąd ja niby to mam wiedzieć?).
Zwiedzanie zajęło nam z 3 godziny, więc musimy nieco przemoledować plany na resztę dnia...