Rano jet słonecznie, ale zimno - termometr w aucie pokazuje 9 stopni! Niesamowita różnica w porównaniu z temperaturami sprzed kilku dni.
Kierujemy się na Zagrzeb (niedaleko Jezior Plitwickich jedyny raz widzę policję z fotoradarem), ale zahaczamy jeszcze na chwilę do Karlovaca - miasta, które powstało na bazie habsburskiej twierdzy obronnej. Na starówce liczne są ślady po wojnie, kilka rozwalonych budynków. W sumie za bardzo ciekawych rzeczy do oglądania tutaj nie ma...