Lepsza droga, przede wszystkim mniej dziur (to mnie wcale nie dziwi), bo nawiewa z boku tak samo. Wygląda niby na czarną, ale parę razy włącza mi się ABS. Tuż za Krnovem zatrzymuje mnie policja, przegląda papiery i każe dmuchać - teraz przy każdej kontroli policjant czeski obowiązkowo ma podać alkomat. 0,0% - uff :D
Na trasie na Bruntal jest odcinek dość nieciekawy - wiedzie przez szerokie połacie pól i śnieg wali tam jak oszalały. W pewnym momencie widzimy na polu leżący samochód, z którego zaczynają wyłazić ludzie. Musiał wylecieć z drogi może z minutę przed nami...