Geoblog.pl    Pudelek    Podróże    Trzeci raz na Bałkany - aż do Epiru    Nerwowe oczekiwanie na granicy
Zwiń mapę
2014
07
sie

Nerwowe oczekiwanie na granicy

 
Węgry
Węgry, Asotthalom
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 587 km
 
Przejście w Asotthalom otwarto niedawno i mało kto o nim jeszcze wie... przynajmniej nam się tak zdawało. Jednak okazuje się, że przed szlabanami stoi ze 20-30 aut - głównie Serbowie wracający do siebie z basenów w Morahalom.

Któryś pogranicznicy pracują baaaardzo wolno - przejście jest czynne do 19-tej, czy my w ogóle zdążymy? W dodatku zaczyna się straszne oberwanie chmury.

Na szczęście po godzinie 18-tej przyspieszono odprawę (jest podwójna, nie ma osobnych stanowisk węgierskich i serbskich) i udało się wjechać do Serbii w strugach ulewnego deszczu.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (1)
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 11.5% świata (23 państwa)
Zasoby: 379 wpisów379 54 komentarze54 1077 zdjęć1077 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
06.08.2016 - 14.08.2016
 
 
07.08.2014 - 23.08.2014
 
 
10.08.2013 - 25.08.2013