Geoblog.pl    Pudelek    Podróże    Trzeci raz na Bałkany - aż do Epiru    Dzień relaksu i wypadku
Zwiń mapę
2014
15
sie

Dzień relaksu i wypadku

 
Albania
Albania, Ksamil
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1705 km
 
Kolejny dzień poświęciliśmy na relaks. Żadnego zwiedzania! Zresztą w Ksamil za bardzo nie ma co. Siedzieliśmy na kempingu, na naszym zacienionym piętrze i piliśmy wino, piwo i tym podobne. Potem kąpiel w morzu, która niestety skończyła się kiepsko, bo Teresa pod wpływem skały wpadła na jakiś wielki kamol. Noga boli stłuczona...

Wybrałem się także na samotną wędrówkę do centrum porobić kilka zdjęć - na głównej plaży tłok straszny!

Wieczorem przeszliśmy się tam coś zjeść - o ile w tamtą stronę Teresa doszła sama, to z powrotem już nie była w stanie wrócić, tak bolała ją noga! Musiałem wrócić na kemping i lekko wypity przyjechać po nią samochodem...

Rozmawiamy z sympatyczną właścicielką kempingu - mówi, że gdybyśmy chcieli jechać do szpitala to tylko z nią! Na razie czekamy jak sytuacja się rozwinie - nogę smarujemy maścią otrzymaną od rozbitych na kempingu Polaków i, w ramach odstresowywania, trochę sobie z nimi popiliśmy. Czy jutro trzeba będzie wracać do domu, gdyby się okazało, że z nogą jest tak źle?
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 11.5% świata (23 państwa)
Zasoby: 379 wpisów379 54 komentarze54 1077 zdjęć1077 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
06.08.2016 - 14.08.2016
 
 
07.08.2014 - 23.08.2014
 
 
10.08.2013 - 25.08.2013